To ciacho jest banalnie proste i nie ma możliwości żeby się nie udało.
Niestety nie jest w pełni wegańskie - przez margarynę. W najbliższej przyszłości mam zamiar zastąpić ją olejem. Póki co przepis będzie z plastrami margaryny.
Skladniki:
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
łyżeczka cynamonu
łyżeczka proszku do pieczenia
pół kostki margaryny
1kg jabłek (tarte, w plastrach albo mus)
Ewentualnie, jeśli mamy:
1/2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
1/2 szklanki płatków jęczmiennych błyskawicznych
lub
1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/3 szklanki mleka owsianego w proszku
(te składniki można dodawać w sumie w dowolnych ilościach lecz nie są konieczne w ogóle - ja lubię ciacho z płatkami).
Do miski wsypujemy po 1 szklance: kaszy manny, cukru i mąki; ewentualnie płatki czy mleko owsiane. Do tego dodajemy proszek do pieczenia i cynamon. Mieszamy.
Blachę (najlepiej tortownicę) smarujemy olejem, posypujemy ewentualnie bułką tartą i wykładamy warstwami: mix sypkich składników, na to jabłka itd.; kończymy warstwa sypkiego i na to nakładamy plastry margaryny.
Piekarnik 180 stopni. Pieczemy ok. 45 minut. Po pieczeniu zostawiamy ciacho w piekarniku na 15 minut, potem wyjmujemy.
Na zdjęciu: ciacho pieczone w tortownicy, wyraźne warstwy kruche na zmianę z jabłkami.
niedziela, 1 listopada 2009
Jabłecznik w godzinę
Etykiety:
ciasto,
jabłecznik,
jabłka,
placek,
przepis,
szarlotka,
tarta,
wege,
wegetariańskie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz