Ponownie jarmuż z jaglanką.
-szklankę jaglanki uprażyć w suchym rondlu, zalać wrzątkiem (2szklanki), dodać liść glona kombu i gotować aż kasza wchłonie wodę
-w suchym woku uprażyć garść nerkowców, następnie garść pestek dyni, garść nasion słonecznika - kolejno wykładając po uprażeniu z woka na miskę, odstawić (można podjadać ;))
- do woka wlać trochę oleju rzepakowego i podsmażyć pokrojoną czerwoną paprykę, następnie dodać pokrojone liście jarmużu, podsmażyć, dolać trochę wody i sosu sojowego i dusić pod przykryciem
-w osobnym garnku na parze gotujemy brokuła
-mozna jeszcze zrobić sos z nerkowców przypominający ser topiony:
garść nerkowców zmielić w blenderze na proszek;
do rondla wlać trochę wody lub napoju sojowego, łyżkę sosu sojowego i łyżkę pasty curry (lub przyprawy), dodać zmielone nerkowce i zagotować mieszając - szybko utworzy się gęsty sos, można nim polać jaglankę itp.
poniedziałek, 15 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj, będę tu chyba częściej zaglądać :) Zauważyłam że często smażysz na oleju rzepakowym - bardzo dobrze, bo ponoć to najzdrowszy z olejów, zdrowszy nawet od oliwy z oliwek :)
OdpowiedzUsuńtak, na rzepakowym jedynie - kiedyś przeczytałam, że nie powinno się na słonecznikowym smażyc i tego się trzymam
Usuń