ryż ugotowałam brązowy - do sushi.
zaprawiłam go w 15 minucie po ugotowaniu.
oprócz ryżu w kawałkach jest ogórek, awokado i w nielicznych marynowane tofu.
poza tym zrobiłam sushi inari wypełniając gotowe torebki smażonego tofu ryżem - niektóre zamknęłam, niektóre pozostawilam otwarte i na wierzch wyłożyłam imbir i kawałki jednej torebki, która się podarła przy wyjmowaniu z puszki ;)
aha, ryż po wyłożeniu na glony smarowałam wąskim paskiem wasabi (nieco rozwodnionym).
Jak na pierwszy raz nie wyszlo źle ;)
gratuluje! sojowych torebek nie cierpie, ale zawsze sa w naszym domowym zestawie - rasmus uwielbia! my robimy sushi bardzo czesto, od kilku juz dobrych lat - uwage jaka moge dac - mniej ryzu w rolce a wiecej awokado! ...i koniecznie sezam prazony do awokado z ogorkiem, nie wiem czy dalas, ale warto!
OdpowiedzUsuńpolecam tez zrobic imbir samemu - bulka z maslem, a o wiele smaczniejszy i bez podejrzanych E-xxx.
dzięki! z sezamem next time! chcę także zrobić te odwrócone sushi z ryżem na zewnątrz.
OdpowiedzUsuńno i imbir - zdecydowanie kupny ma paskudne E.