vegan spiced chicken drumsticks
from Asien Supermarkt in Berlin !
vegan dinner with fake meat
Wegańskie nóżki a la kurczak ;P
Prosto z azjatyckiego supermarketu w Berlinie, gotowe do wrzucenia na patelnię.
Obiad na szybko dla tych, którzy lubią takie mięsne smaki ;P
Do tego ugotowany jęczmien bezłuskowy, duszony z jarmużem i przyprawami.
sobota, 19 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a jak to smakuje - jak seitan, kostka sojowa, jakoś inaczej? no i z czego jest zrobiona "kość"?
OdpowiedzUsuńkość to trzcina cukrowa :)
OdpowiedzUsuńsmakuje podobno kurczakowo - tak twierdzą dwie osoby, które jadają również kurczaki.
Wow, wygląda zabójczo :P Myślałam, że to mięcho :P
OdpowiedzUsuńJa tam za smakiem kurczaka nie tęsknię, ale forma fajna, można się zabawić. Kiedyś kupiłam na Wielkanoc azjatycką "szynkę". Wyglądała bardzo autentycznie, miała coś na kształt warstwy tłuszczyku i nawet warstewkę skóry! Nie było to zabójczo smaczne, ale z chrzanem lub musztardą dało się zjeść, a na półmisku wyglądało intrygująco...
OdpowiedzUsuńTe sztuczne kości są nieco makabryczne :o) Masz może adres sklepu? W Berlinie są tuziny sklepów azjatyckich, a takich "nóżek" jeszcze nie widziałam...
OdpowiedzUsuńjuż kiedys o tym pisalam:
Usuńhttp://kuchniawege.blogspot.com/2012/08/asien-supermarkt-berlin.html
Kantstrasse 101
Czarownico, dlaczego to Twoim zdaniem kłóci się z ideą wegetarianizmu? Przecież to tylko zabawa formą, w jakieś wielkie podobieństwo smaku i konsystencji jednak nie wierzę:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że żaden zwierzak nie musiał zginąć, aby powstały te kąski, a przecież o to w wegetarianizmie chodzi, prawda?